kxxxk - 2009-11-27 12:46:59 |
Polonia Warszawa 1:0 Polonia Bytom
SKŁAD Polonia WarszawaSebastian Przyrowski Radek Mynar Piotr Dziewicki Adrian Mierzejewski Łukasz Skrzyński Marisz Zasada Łukasz Trałka Daniel Gołębiewski Łukasz Piątek Milan Nikolić Marcelo Sarvas
SKŁAD Polonia BytomWojciech Skaba Peter Hricko Adrian Klepczyński Lukas Killar David Kotrys Rafał Grzyb Szymon Sawala Miroslav Barcik Marek Bażik Marcin Radzewicz Grzegorz Podstawek
Bytomianie zaliczyli piąty mecz bez wygranej i znaleźli się w dołku kipa z Bytomia oddała na Konwiktorskiej tylko dwa strzały, w tym jeden celny! Jego autorem był Rafał Grzyb, który w 40 minucie uderzył z dystansu. Sebastian Przyrowski poradził sobie z strzałem "Grzybka", a w przypadku próby Marcina Radzewicza w drugiej połowie, nie musiał nawet interweniować. Pomocnikowi gości skutecznie przeszkodził Radek Mynar, powracający do ligowego grania po groźnej kontuzji.
Podopieczni hiszpańskiego trenera Jose Maria Bakero rozpoczęli dość bojaźliwie i wydało się, że bytomianie przejmą inicjatywę. Skończyło się jednak na kilku składnych akcjach, a potem kibice oglądali tylko beznadziejną kopaninę. Obrońcy bytomskiej Polonii kilka razy sami sobie zafundowali emocje, gdy tracili piłkę w czasie jej wyprowadzania spod własnego pola karnego.
Goście długo debatowali w szatni, bo pojawili się na boisku po przerwie znacznie później niż "Czarne Koszule" i sędziowie meczu. W 57 minucie Radzewicz miał wspomnianą sytuację, kiedy strzelał obok słupka. Po godzinie gry trener Jurij Szatałow wprowadził drugiego napastnika, Michała Zielińskiego, co miało zwiększyć siłę ognia. Piłka wpadła jednak do siatki Wojciecha Skaby, gdy po rzucie rożnym bramkarza gości pokonał głową Łukasz Trałka. Gospodarze poczuli wiatr w żagle i starali się zdobyć następne bramki. Aktywny był Trałka, który strzelał z bliska, ale wprost w Skabę. Bytomianie nie byli w stanie zmienić losów spotkania, choć trudno im odmówić ambicji. Polonia Warszawa przerwała serię czterech spotkań bez zwycięstwa. Trener Bakero poczuł smak wygranej w polskiej lidze.
|
b0r0n1n - 2009-11-28 20:05:42 |
Zagłębie lubin - Lech Poznań : 0:1 Czas: 19:45 Miejsce: Dialog Arena(Lubin) Data: 27 listopad (Mecz Przyjażni)
Mecz zapowiadał się ciekawie biorąc pod uwagę ,że obecnym trenerem Zagłębia jest Franciszek Smuda były szkoleniowiec ,,Kolejorza". Od samego początku spotkanie prowadzone było w bardzo żywym tępie. W 20 min po zderzeniu w polu karnym z napastnikiem gospodarzy kontuzji doznał G.Wojtkowiak i musiał opuścić plac gry. W jego miejsce na boisko weszedł 17-letni M.Kamiński. W 33 min do bramki A.Ptaka piłkę wbił PP lecha S.Peszko po nieco przypadkowym zagraniu R.Lewandowskiego. Kontuzje nękeały nie tylko piłkarzy lecha ucierpiał także zawodnik zagłębia M.Bartczak. Po przebiegu 1 połowy meczu statystyki wyraznie po stronie lechitów ,acz kolwiek posiadanie piłki było korzystniejsze dla gospodarzy. Druga połowa była gorsza od 1 ,ponieważ było więcej walki przez co posypało się dużo żółtych kartoników. W 2 części spotkania przeważali Lubinianie tworząc sobie kilka klarownych sytuacji na strzelenie gola. W 90 min S.Peszko otrzymuje 2 żółtą w konsekwencji czerwoną kartkę za brzydki faul na Jasińskim. Szereg błędów popełnionych przez arbitra tego spotkania(działające na korzyść lecha) zepsuły widowisko. Myślę ,że komisja ligi podejmie odpowiednie kroki. Spotkaniu towarzyszył świetny doping oby dwu drużyn!
|
b0r0n1n - 2009-11-28 20:18:11 |
Jagielonia Białystok - Lechia Gdańsk : 0:0 Czas: 17:00 Miejsce: Słoneczna(Białystok) Data: 28 listopad (Mecz skłóconych drużyn)
Nie udał się jubileuszowy, setny mecz u siebie w Ekstraklasie, Jagiellonii Białystok. Drużyna żółto-czerwonych po nudnym spotkaniu zremisowała z Lechią Gdańsk 0:0.
Jubileuszowe spotkanie zawiodło. Zabrakło emocji i ciekawych sytuacji i tym samym obie drużyny podzieliły się punktami.
- Zdawaliśmy sobie sprawę, że ten mecz będzie dla nas bardzo ciężki. Próbowaliśmy odciąć Grosickiego i Frankowskiego od prostopadłych piłek i dlatego tak niemrawo to wyglądało z naszej strony. To był ciężki mecz i nie możemy gardzić choćby jednym punktem - mówił w Orange Sport, zaraz po meczu, Paweł Nowak, zawodnik Lechii Gdański.
- Lechia nie grała otwartej piłki. Troszkę się zawiodłem. Zamurowali się, kontrowali i dlatego ten mecz tak wyglądał - mówił z kolei w Orange Sport zawodnik gospodarzy - Igor Lewczuk.
|
b0r0n1n - 2009-11-29 22:50:32 |
Odra Wodzisław - Wisła Kraków : 1:3 Czas:16:00 Miejsce:Wodzisław Data:29 listopad (Mecz drużyn z nazwą rzek)
Jest taki stary piłkarski dowcip. Kiedy na boisku jest mokro? Jak gra Odra z Wisłą. W Wodzisławiu właśnie miejscowa Odra podejmowała krakowską Wisłę, a na boisku - wielkie lanie, Wisła spokojnie wygrała 3:1.
Jeśli ktoś spodziewał się niespodzianki, to musi być srogo zawiedziony, bo Wisła już w pierwszej połowie pokazała Odrze jej miejsce w szeregu. Co prawda początek spotkania nie zwiastował, że podopieczni Macieja Skorży już po pierwszej połowie będą mieli trzy punkty w kieszeni, ale wszystko zmieniło się w 25 minucie. Wówczas bramkę na 1:0 strzelił po zamieszaniu w polu karnym Kirm.
Odra nie zdążyła się otrząsnąć, nie minęły trzy minuty, a Patryk Małecki podwyższył na 2:0. To nie był jednak koniec hegemonii Krakowian, którzy w 37 minucie zdobyli trzeciego gola. A na listę strzelców po raz drugi wpisał się Kirm, który pokonał Buchalika kapitalnym strzałem pod poprzeczkę z ponad 25 metrów!
W drugiej połowie padła już tylko jedna bramka. W końcówce honor ekipy gospodarzy uratował grający od 63. minuty Radżinevicius, który pokonał Pawełka. Wisła zdobyła pewne trzy punkty. Kibice "Białej Gwiazdy" skandowali jednak: "Każdy gwiazdor niech pamięta, wynik derbów to rzecz święta".
|
b0r0n1n - 2009-11-29 22:53:28 |
Sędzia: Dawid Piasecki (Słupsk) Widzów: 8500 SKŁAD Ruch ChorzówKrzysztof Pilarz 80 Ariel Jakubowski 29 Rafał Grodzicki 15 Maciej Sadlok 21 Krzysztof Nykiel 8 Wojciech Grzyb 6 Grzegorz Baran 3 Gabor Straka 28 Tomasz Brzyski 22 Andrzej Niedzielan 23 Łukasz Janoszka 14
Zmiany: - 46 min. Ariel Jakubowski Marcin Zając - 60 min. Łukasz Janoszka Michał Pulkowski - 90 min. Rafał Grodzicki Patryk Stefański
SKŁAD Korona KielceZbigniew Małkowski 33 Dariusz Łatka 2 Hernani 4 Piotr Malarczyk 34 Nikola Mijailovic 7 Jacek Kiełb 27 Aleksander Vukovic 5 Cezary Wilk 28 Paweł Sobolewski 29 Ernest Konon 30 Edi Andradina 16
Zmiany: - 71 min. Ernest Konon Krzysztof Gajtkowski - 72 min. Nikola Mijailovic Paweł Kal - 85 min. Edi Andradina Mariusz Zganiacz
Pierwsza połowa rozczarowała. Gospodarze nie pokazali w niej nic wielkiego, a goście byli nieskuteczni. W poprzeczkę uderzał Andradina, później jego strzał z przeszło 30 metrów kapitalnie obronił Pilarz. - Jesteśmy dobrą drużyną. Przyjechaliśmy po trzy punkty. Mam nadzieje, że w drugiej połowie coś "wejdzie" i wywieziemy trzy punkty - Jak się okazało Koronie trzech punktów zdobyć się w Chorzowie nie udało. W drugiej części gry Ruch jakby się obudził, miał optyczną przewagę ale podobnie jak w przypadku Korony w pierwszej połowie - brak było klarownych okazji. - Dzisiaj zagraliśmy chyba najsłabszy mecz w ekstraklasie i dlatego nie zdobyliśmy trzech punktów
Żałosny mecz!!!
autor: kxxxk
|
b0r0n1n - 2009-11-29 22:54:31 |
Sędzia: Robert Małek Widzów: 7000
SKŁAD GKS Bełchatów Łukasz Sapela 12 Grzegorz Fonfara 22 Dariusz Pietrasiak 15 Mate Lacić 14 Jakub Tosik 24 Tomasz Wróbel 23 Patryk Rachwał 20 Janusz Gol 5 Dawid Nowak 9 Maciej Małkowski 8 Carlos Costly 13
Zmiany: - 68 min. Maciej Małkowski Mateusz Cetnarski - 80 min. Carlos Costly Grzegorz Kuświk - 89 min. Grzegorz Fonfara Krzysztof Janus
SKŁAD Legia WarszawaJan Mucha 82 Jakub Rzeźniczak 25 Artur Jędrzejczyk 2 Dicson Choto 4 Tomasz Kiełbowicz 11 Miroslav Radovic 32 Ariel Borysiuk 16 Marcin Smoliński 28 Maciej Iwański 8 Maciej Rybus 31 Sebastian Szałachowski 20
Zmiany: - 46 min. Jakub Rzeźniczak Pance Kumbev - 59 min. Marcin Smoliński Bartłomiej Grzelak - 75 min. Ariel Borysiuk Tomasz Jarzębowski
Gdyby nie Jan Mucha nie byłoby mowy o zwycięstwie Legii w meczu z GKS Bełchatów. Słowak zatrzymał rozpędzoną drużynę Rafała Ulatowskiego. Mecz zrobił się ciekawy właściwie dopiero po golu "Ajwena". W pierwszej połowie fatalnie prezentował się sędzia boczny, który trzy razy podejmował złe decyzje odnośnie pozycji spalonych. Mimo to GKS miał swoje okazje, po których powinien był strzelić gola. Świetnie w bramce Legii spisywał się jednak Jan Mucha. Zaimponował szczególnie w 32. minucie kiedy dwukrotnie bronił strzały gospodarzy. Uderzenie Tomasza Wróbla zatrzymał głową, po czym bardzo długo dochodził do siebie w asyście klubowego lekarza. - Robię swoje, Gram dla siebie, dla swojej drużyny, chcę osiągnąć wiele - mówił w wywiadzie dla Canal+ Słowak.
Swój kunszt pokazał znów w końcówce meczu, kiedy po jednej z sytuacji dwukrotnie bronił wślizgiem po czym wybijał piłkę na aut niemal na środku boiska. Legia grała natomiast słabo, a przede wszystkim głęboko cofnięta do defensywy, co okazało się planem Jana Urbana na ten mecz. - Mieliśmy takie założenia, żeby Bełchatów nas nie kontratakował - zdradził taktykę gości Maciej Iwański. Urban chciał zmienić ustawienie swojego zespołu, ale GKS zdominował środek pola. - Wygląda to tragicznie, bo nie mam praktycznie piłki w środku pola - komentował w przerwie "Ajwen".
W drugiej połowie ten piłkarz zapewnił Legii zwycięstwo. Po objęciu prowadzenia Legia broniła się już niemal dramatycznie, ale udało się. Legia wygrała trudny mecz, w którym była drużyną słabszą. Po tym ponoć poznaje się klasową drużynę. Klasy nie można odmówić także GKS-owi, bo mimo porażki zaprezentował się dziś bardzo dobrze.
autor: kxxxk
|